Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2025

szybko i dalej

Obraz
bajka i bez morału, i bez moralności        Świat popadł w popłoch.      Poinformowali ją na klatce piersiowej, że w jej mieszkaniu trwają pracę wykończeniowe. Akurat wracała z żebra z kawą. Wzruszyła ramionami lub skinęła głową, już dokładnie nie pamięta. Ona jest wykończona, jej mieszkanie też może być. A sytuacja ciągnęła się już długo. Nie wiedziała, kogo budowlańcy mają wykończyć, ale nie wydawało jej się to ważne, o ile załatwią to szybko.      Słowo stało się ciałem.      Ostatnio było jej trochę ciężko. Nie może już spać. Pozbyła się ciemności, nie może się w niej zatopić, nic jej nie otula. Gdy zamyka oczy, widzi tylko jasność i ma nadzieję, że to jest dla niej perspektywa. Zamiast ciemności widzi na własne oczy ziarnistość materii i przechodzi w przestrzeniach między atomami. Istnienie rzeczy namacalnych jej przeszkadza i biegnie jak myśl. Żeby już wszystko wzięło w łeb, zniknęło i zostało pustką. ...